Interwencje - znalaz³y nowy dom
Spis stron
Interwencje - znalaz³y nowy dom
Strona 2
Strona 3
Strona 4
Strona 5
Strona 6
Strona 7
Strona 8
Strona 9
Strona 10
Strona 11
Strona 12

 

 

 

RUDA ZNALAZ£A WSPANIA£Y DOM!

 

W dniu 29.05.2006 r. o godz. 17.32 Pogotowie Ratunkowe dla Zwierz±t otrzyma³o informacjê, ¿e przy ul. Lewartowskiego zosta³ potr±cony kot. Na miejsce zdarzenia natychmiast wys³ano karetkê ratunkow±. Ranny kot zosta³ przywieziony do lecznicy Psi Los. By³a to kilkumiesiêczna kotka, która otrzyma³a ju¿ swoje nowe imiê - Ruda. Na podstawie badania radiologicznego, stwierdzono od³amanie g³ówki ko¶ci udowej. Stan ogólny kotki by³ stabilny. Kotka po zabezpieczeniu przeciwwstrz±sowym i kilkudniowej hospitalizacji zosta³a poddana zabiegowi osteosyntezy. Przebieg tej akcji ratunkowej rejestrowa³y kamery reporterów TVN, relacjê z tej akcji mogli¶cie Pañstwo obejrzeæ w programie „Dzieñ Dobry TVN” w sobotê 17 czerwca 2006 r. Kotka Ruda szybko znalaz³a nowy dom. Posz³a do adopcji.

 

 

  

 

 

 

 

BALBINKA I TRZY MA£E BALBI¡TKA – ADOPCJA!

   

W dniu 11.05.2006 r.  o godz. 12.50 Pogotowie Ratunkowe dla Zwierz±t otrzyma³o informacjê, ¿e w ¶mietniku  przy ul. Asfaltowej w Warszawie jest kotka z m³odymi kociêtami, wymagaj±cymi pomocy medycznej. Na miejsce wys³ano karetkê ratunkow±. Kotka z 5 jednodniowymi kociêtami zosta³a przewieziona do lecznicy Psi Los. Ca³a kocia rodzina zamieszka³a w naszym szpitalu pod opiek± lekarzy. Kotka otrzyma³a nowe imiê - Balbinka, natomiast jej dzieci nazwali¶my Balbi±tkami. Dwóch ma³ych koci±t nie uda³o siê uratowaæ. Kocia mama je otr±ci³a. Sztuczne karmienie nie pomog³o. Odesz³y za Têczowy Most. Natomiast Balbinka i trójka jej dzieci posz³y do adopcji. Znalaz³y nowe domki.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

HEKTOR MIA£ SZCZʦCIE – ADOPCJA!

 

  

W dniu 7 maja 2006 r. Pogotowie Ratunkowe dla Zwierz±t otrzyma³o informacjê od mieszkañców Koby³ki, ¿e od wczoraj przy ul. 3 maja le¿y w rowie chory pies. Na miejsce wys³ano karetkê ratunkow±. O godz. 16.45 pies trafi³ do lecznicy Psi Los.

 

Stan zdrowia Hektora by³ bardzo z³y z powodu ogromnego stanu zapalnego uszu i infekcji ca³ego organizmu. Hektor by³ bardzo os³abiony, nie mia³ si³y podnie¶æ siê, otrzymywa³ kroplówki, antybiotyki, witaminy i ¶rodki przeciwzapalne. Dodatkowo w cyklu badañ stwierdzono obecno¶æ babesia canis (babeszjoza).Po trzech dniach Hektor odby³ swój pierwszy spacer. W dalszym ci±gu psiak by³ bardzo os³abiony. Hektor przebywa³ w szpitalu Psiego Losu przez dwa tygodnie. Zosta³ adoptowany przez osoby, które wezwa³y mu pomoc.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SALOMON MA WPANIA£Y DOM! 

 

W sobotê 22 kwietnia o godz. 19.52 od jednego z Wolontariuszy otrzyma³em list elektroniczny o tre¶ci:

 „ Panie Januszu (((((. On ju¿ nie ma szans w walce o ¯ycie! Nawet nie wiem jak o Nim pisaæ, tak mi siê serce ¶ciska na sam± my¶l o tym biednym stworzonku. Spotka³o go wszystko, co najgorsze, ma za sob± przesz³o¶æ, o której na pewno chcia³by na zawsze zapomnieæ. Tymczasem jest w schronisku, które tylko mo¿e przypominaæ o z³ych czasach.  Znalaz³a go Koduchaben jad±c z Kielc do Opola. Zabra³a go z pobocza drogi i tym samym uratowa³a mu ¿ycie. Teraz jest w schronisku i jego przysz³o¶æ stoi pod znakiem zapytania. Jest starszym pieskiem o zap³akanych oczach, okropnie chudym, sier¶æ ma tak zniszczon± i wysuszon±, ¿e ³amie siê w palcach, no i ta ³apka...z³amana, ¼le zro¶niêta, zdeformowana. Chodzi mu siê bardzo ciê¿ko, zw³aszcza, ¿e jest os³abiony. Wyj¶cie i wej¶cie do budy to dla Niego prawdziwy wyczyn. Chyba powinien t± ³apkê mieæ amputowan±, ale taki zabieg w jego wieku i w jego stanie jest chyba niemo¿liwy.  Nie wiem, co z nim bêdzie... je¶li nie zostanie zabrany ze schroniska to grozi mu u¶pienie, bo sobie po prostu nie poradzi, nie wygra walki o ¿ycie. On jest sam przeciwko ca³emu z³u. Malutki, wystraszony, skrzywdzony, ale jednak z okruszyn± Nadziei w oczach ”. 

 

Z powodów humanitarnych zaproponowa³em pomoc medyczn± "Psiego Losu" dla tego sympatycznego psiaka. Postawi³em tylko warunek: pies musi byæ dostarczony z Opola do Warszawy (nie mogê wys³aæ karetki ratunkowej do Opola, pozbawi³bym zwierzêta z Warszawy i okolic mo¿liwo¶ci interwencji karetki na wiele godzin). Szereg osób zaanga¿owa³o siê w próbê zorganizowania transportu dla tego zwierzaka. W akcjê zorganizowania transportu w³±czy³o siê tak¿e Radio Opolskie. Poniewa¿ wysi³ki wolontariuszy nie przynios³y skutku, we wtorek 25 kwietnia 2006 r. o godz. 10.30. sam pojecha³em do Opola po tego nieszczê¶liwego psiaka, Wolontariusze nadali bezdomnemu psiakowi nowe imiê - Salomon. Salomon dotar³ do lecznicy "Psi Los" w godzinach wieczornych (20.15). 

 

W ¶rodê 26 kwietnia 2006 r. Salomon mia³ dzieñ pe³en wra¿eñ. Przeszed³ szereg specjalistycznych badañ. Wstêpne badanie kliniczne i radiologiczne uwidoczni³o zmiany o charakterze nowotworzenia w obrêbie nasady bli¿szej ko¶ci promieniowej i ³okciowej, w odcinku dalszym tych ko¶ci, jak równie¿ zesztywnienie stawu nadgarstkowego, bêd±cego nastêpstwem rozrostu nowotworowego ko¶ci tej okolicy. W ci±gu najbli¿szych dni postaramy siê poprawiæ kondycjê i ogólny stan Salomona. Salomon jest intensywnie wzmacniany pozajelitowo. Podajemy mu du¿e dawki preparatów od¿ywczych i witaminowych. Badania krwi nie wykaza³y szczególnych odstêpstw od normy (mimo bardzo podesz³ego wieku pieska – ok. 18 lat).  

Salomonek na swoje szczê¶cie oczekiwa³ dwa miesi±ce. W dniu 28 czerwca 2006 r. pojecha³ do Ukochanego Domu. Pani Marto! DZIÊKUJÊ!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

KARMELEK ZNALAZ£ DOM!

 

  

W dniu 21 kwietnia br. o godz. 19.58 Pogotowie Ratunkowe dla Zwierz±t "Psi Los" otrzyma³o informacjê od lekarzy weterynarii z lecznicy przy ul. Karmelickiej, ¿e do tej lecznicy trafi³ ranny, bezdomny pies. W momencie tego zdarzenia, w tej lecznicy nie by³o na dy¿urze chirurga. Poproszono nas o interwencjê. Na miejsce wys³ano karetkê ratunkow±. Piesek o godz. 20.47 trafi³ do lecznicy "Psi Los" (pragniemy podziêkowaæ lekarzom z lecznicy przy ul. Karmelickiej za udzielenie temu pieskowi pierwszej pomocy). Na podstawie badania klinicznego i badañ dodatkowych, stwierdzono u pieska zerwanie wiêzade³: krzy¿owego przedniego oraz krzy¿owego tylnego stawu kolanowego, obszern± ranê szarpan± obrêbu stawu skokowego. Odniesione obra¿enia s± prawdopodobnie wynikiem wypadku komunikacyjnego. Karmel jest starym pieskiem (pow. 10 lat). Karmelek d³ugo przebywa³ w szpitalu Psiego Losu, przeszed³ operacjê na nasz koszt. Wreszcie szczê¶cie siê do Karmelka u¶miechnê³o i poszed³ do adopcji.