Interwencje - znalaz³y nowy dom
Spis stron
Interwencje - znalaz³y nowy dom
Strona 2
Strona 3
Strona 4
Strona 5
Strona 6
Strona 7
Strona 8
Strona 9
Strona 10
Strona 11
Strona 12

 

WEDELEK JU¯ W NOWYM DOMU! 

 

Wedelek zosta³ przywieziony do Psiego Losu ze schroniska w Krzesimowie w dniu 31 sierpnia 2006 r. Wedelek by³ m³odziutkim pieskiem (wiek oko³o 1 roku). Do schroniska w Krzesimowie Wedelek trafi³ 27 sierpnia 2006 r., tu¿ po potr±ceniu przez samochód. Wykonane w Psim Losie badanie RTG wykaza³o, ¿e Wedel ma z³amanie pierwszego krêgu lêd¼wiowego z odszczepieniem trzonu krêgu. U psa wystêpuje niedow³ad koñczyn miednicznych z zachowanym czuciem g³êbokim i powierzchownym. Ze wzglêdu na czas, jaki up³yn±³ od urazu (27.08.2006 r.) i brak podjêtych jakichkolwiek czynno¶ci leczniczych rokowanie by³o ostro¿ne.

Wedelek odby³ szereg konsultacji, mia³ robione badanie za pomoc± tomografu na SGGW. Wyniki badañ by³y jednoznaczne – Wedelek nigdy ju¿ nie bêdzie chodzi³. Nie jest mo¿liwa jakakolwiek operacja.

W zwi±zku z powy¿szym Pogotowie Psi Los z funduszy w³asnych zakupi³o Wedelkowi wózek. Wedelkowi amputowano czê¶æ ogona, ze wzglêdu na postêpuj±c± martwicê. Wedelek na nowy dom oczekiwa³ w szpitalu Psiego Losu prawie dwa miesi±ce.

W dniu 26 pa¼dziernika 2006 r. o godz. 9.07 Wedelek wyjecha³ w swoj± podró¿ po szczê¶cie. Do Gniezna psiak dotar³ dopiero o godz. 14.00 (po drodze by³y liczne objazdy i roboty drogowe). Nowa Opiekunka Wedelka przywita³a psiaka z rado¶ci± i czu³o¶ci±. Wedelek zamieszka£ w bloku na VII piêtrze z du¿ym balkonem. Nowa Opiekunka Wedelka otrzyma³a pe³n± dokumentacjê medyczn±, ksi±¿eczkê szczepieñ oraz wszelkie instrukcje postêpowania z tym pieskiem.

W czwartek 30 listopada 2006 r. o godz. 13.51 otrzyma³em wiadomo¶æ, ¿e Pani z Gniezna, która adoptowa³a Wedelka – ju¿ Wedelka nie chce. Jako cz³owiek opdpowiedzialny za los tego psiaka, wys³a³em samochód transportowy lecznicy po Wedelka. Po pó³nocy Wedelek by³ ju¿ z powrotem w szpitalu Psiego Losu. 

Pojawi³a siê nowa szansa na adopcjê! W ¶rodê 20 grudnia 2006 r. o godz. 9.40 niepe³nosprawny Wedelek „Misiobusem” wyruszy³ po nowe ¿ycie, do nowego domu! Wedelek zabra³ ze sob± ca³y swój „psi dobytek’ (dokumentacjê medyczn±, zdjêcia RTG oraz wspania³± wyprawkê, któr± dzieñ wcze¶niej otrzyma³ od Przyjació³ki Zwierz±t Olesi.b). 11 minut potem, kiedy Misiobus oddali³ siê od Psiego Losu o 7.5 km otrzyma³em SMS wiadomo¶æ, ¿e adopcja jest nieaktualna. Wedelek wróci³ z ca³ym swoim dobytkiem ponownie do Psiego Losu.

Dziêki woluntariuszom, Wedelek w dniu 9 lutego 2007 r. zosta³ adoptowany. Pojecha³ do Krakowa. Wedelek czeka³ na nowy dom 162 dni.

 

Image

 

 

LUCKY SZUKA£ NOWEGO DOMU 10 DNI!    

 

W pi±tek 12 stycznia 2007 R. punktualnie o godz. 12.00 wyjecha³em Misiobusem do Katowic, aby odwie¶æ Lampo. Dok³adnie o godz. 13.00, na szosie katowickiej, w odleg³o¶ci 58,1 km od Psiego Losu zauwa¿y³em le¿±cego psa na tzw. szybkim pasie ruchu. Pies ten musia³ byæ dos³ownie sekundê wcze¶niej potr±cony przez samochód. Natychmiast siê zatrzyma³em i zablokowa³em ruch samochodowy. Jednocze¶nie skontaktowa³em siê z Psim Losem i poprosi³em o wyjazd ambulansu. Przez ponad 30 minut ze wzglêdu na du¿e natê¿enie ruchu ( na tym odcinku wszyscy jad± bardzo szybko) nie mia³em mo¿liwo¶ci ¶ci±gniêcia rannego psa z szosy. Blokowa³em szybki pas ruchu, ku niezadowoleniu kierowców. Dla bezpieczeñstwa psiaka, zmusi³em jad±cych do zablokowania obydwu pasów ruchu i ¶ci±gn±³em rannego psa na pobocze.

Karetka Psiego Losu dojecha³a na miejsce zdarzenia dok³adnie o godz. 14.00. Wed³ug lekarza, pies by³ w stanie ciê¿kiego wstrz±su (zwierzak by³ anemiczny, blady, mia³ praktycznie niemierzaln± temperaturê – termometr weterynaryjny mierzy temperaturê od 32 stopni). Psu natychmiast podano leki przeciwstrz±sowe i przeciwkrwotoczne i przewieziono do Lecznicy Psi Los.

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

 

Psiak by³ bardzo odwodniony i wyniszczony, wskazywa³y na to choæby zaniki miê¶ni w tylnej partii cia³a. W lecznicy podano psu p³yny i pozosta³e leki, stabilizuj±c stan psa. Ponadto zwierzak ogrzewany by³ termoforami, by podnie¶æ jego nisk± temperaturê cia³a. Wykonane zosta³y badania morfoloficzne krwi, z których wynik³a leukocytoza oraz obni¿one wska¼niki czerwonokrwinkowe. bY£ to prawdopodobnie skutek wielodniowego wyniszczenia, odwodnienia i biegunki.

 

 

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

Image

 

 

Po 4 godzinach stan zdrowia psa poprawi³ siê na tyle, ¿e zwierzak samodzielnie wyszed³ na spacer. Zaobserwowano nieznaczn± chwiejno¶æ zadu i obci±¿enie lewej koñczyny miednicznej, jednak w wyniku badañ nie stwierdzono ¿adnych z³amañ koñczyn ani miednicy. Dalsza diagnostyka i badania laboratoryjne zosta³y wykonane po ca³kowitym ustabilizowaniu parametrów fizjologicznych zwierzaka. Psiak otrzyma³ nowe imiê – LUCKY!

 

W sobotê 13 stycznia psiak ju¿ czu³ siê dobrze. By³ to m³ody ok. 1,5 roczny mieszaniec, bardzo sympatyczny, grzeczny i pozytywnie nastawiony do ludzi i zwierz±t.

 

 

 

Image

 

 

Image  

Image  

Image   

Mia³ nieprawdopodobne szczê¶cie. Dlatego, ¿e nie zosta³ zabity. Dlatego, ¿e nie zosta³ rozjechany przez nastêpne samochody. Dlatego, ¿e pojawi³em siê we w³a¶ciwym momencie. Dziêki szybkiej akcji Wolontariuszy, LUCKY nie czeka³ d³ugo na nowy dom!. W dniu 21 stycznia 2007 r. zosta³ adoptowany.